• Magdalena AdaśSkuteczna fizjoterapia dzieci

W poradnikach dla rodziców wiele mówi się o śmierci łóżeczkowej. Z uwagi na duże ryzyko jej wystąpienia odradza się układanie dziecka do snu na brzuszku. Co jest tego przyczyną? Jak układać dziecko do snu, aby było bezpieczne? Kiedy dziecko może być układane na brzuszku? O tym przeczytasz w poniższym artykule.

Dlaczego powinnaś układać dziecko do snu na pleckach?

Układanie dziecka do snu na pleckach (pozycja supinacyjna) jest najbezpieczniejszą możliwą opcją, gdyż redukuje ryzyko nagłej śmierci łóżeczkowej (SIDS). Z tego względu spanie na pleckach powinno być jedyną pozycją stosowaną u noworodków i niemowląt w kilku pierwszych miesiącach życia. Ponadto bardzo ważne jest układanie dziecka na plecach całkowicie płasko, na twardym materacu i bez poduszki. Nie zaleca się żadnego podnoszenia materaca pod główką. Sprawdzaj, czy dziecko rzeczywiście śpi na pleckach, czy oby przypadkiem nie obróciło się na bok, czy brzuszek.

Pozycja pronacyjna (leżenie na brzuszku) i leżenie na boku są uważane za niebezpieczne, gdyż zwiększają ryzyko nagłej śmierci łóżeczkowej. Dlatego noworodki nigdy nie powinny być układane do snu w tej pozycji. Wyjątkową sytuacją jest ta, w której pediatra, neurolog, czy fizjoterapeuta z uwagi na określony stan zdrowia dziecka zalecił układnie go na boczku lub na brzuszku. Zazwyczaj robi się to w kontrolowanych warunkach, szczególnie przez pierwsze 3 miesiące życia. Mam tu na myśli, np. układanie dziecka w leżeniu na boku lub na brzuchu w czasie drzemek, gdy rodzic jest w pobliżu i może kontrolować czy dziecko oddycha normalnie. Jednak warto zaznaczyć, że niewielka liczba dzieci wymaga snu w innej pozycji niż leżenie na plecach. Dlatego lekarz, czy fizjoterapeuta powinni Ci dokładnie wyjaśnić jaka jest przyczyna takiego zalecenia oraz poinstruować, jak zapewnić dziecku bezpieczeństwo.

Dlaczego spanie na brzuszku jest niebezpieczne dla dziecka?

Po pierwsze istnieje ryzyko, że dziecko, które śpi na brzuszku oddycha powietrzem, które przed chwilą wypuściło z ust. Musimy bowiem wiedzieć, że powietrze wydychane znacznie różni się od powietrza wdychanego. Oddychamy po to, aby dostarczyć tlen do naszego organizmu, dlatego robiąc wdech powinniśmy zaciągać świeże, natlenione powietrze do płuc. Wydech natomiast to faza w której pozbywamy się nadmiaru dwutlenku węgla. Jeżeli dziecko śpi na brzuszku, a do tego łóżeczko w okolicy głowy jest obudowane zabawkami, istnieje ryzyko oddychania stale tym samym powietrzem. Może to być sytuacją zagrażającą życiu, gdyż niektóre dzieci mają niedojrzałą lub nieprawidłową reakcję na obniżoną zawartość tlenu w organizmie. W takiej sytuacji dziecko pobiera częste wdechy, które niezaopatrującą płuc w tlen. Upośledzona dystrybucja tlenu we krwi może zaburzyć funkcje układu krwionośnego oraz mózgu.

Po drugie leżenie na brzuszku może przyczynić się do przegrzania dziecka. Leżąc na plecach, dziecko wydycha powietrze, a wraz z nim pozbywa się nadmiaru ciepła z organizmu. Zaś leżąc na brzuszku, dziecko oddycha stale tym samym powietrzem, co może mieć wpływ wzrost temperatury ciała.

Należy również pamiętać, że mózg i narządy wewnętrzne w pierwszych miesiącach życia dziecka bardzo intensywnie się rozwijają. Tempo tego rozwoju jest nieco inne u poszczególnych dzieci. Jednak u wszystkich z nich w pierwszych 3-4 miesiącach rozwijają się i regulują różne funkcje organizmu podczas spania. Oznacza to, że funkcje takie, jak ciśnienie krwi, częstość oddechów i tempo bicia serca są narażone i mogą prowadzić do ograniczonej dystrybucji tlenu do mózgu. Jak już wspomniałam mózg bardzo intensywnie rozwija się w pierwszych miesiącach życia. Dla jego rozwoju niezwykle istotna jest ilość tlenu. Jego brak może wpływać na rozwój dziecka, jego zachowanie, a nawet może doprowadzić do niepełnosprawności lub śmierci.

A może spanie na boku?

Wiele badań naukowych dowodzi, że spanie na boku jest równie niebezpieczne, jak spanie na brzuszku. Znaczna część dzieci, która zmarła wskutek SIDS była ułożona do snu na boku. Jednak nad ranem martwe dzieci były znajdywane w pozycji leżenia na brzuszku. Dziecko ułożone na boku może obrócić się na brzuszek w trakcie snu. Jest to szczególnie niebezpieczne u niemowląt, które nie kontrolują jeszcze swojego ciała i nie potrafią się obracać, przez co może dojść do podduszenia. Ponadto do 3-4 m.ż. spanie na boku wpływa negatywnie na rozwój stawów biodrowych. Kilkugodzinny ucisk na staw biodrowy może przyczynić się do powstania dysplazji stawów biodrowych lub nasilić istniejącą już wadę.

Na pleckach spanie i drzemanie.

Wytworzenie nawyku spania na pleckach jest bardzo ważne. Dlatego zaleca się, aby przez pierwsze 3-4 m.ż. za każdym razem układać dziecko do snu w ten sposób. Naukowcy zauważali, że sporadyczne układanie dziecka do snu na boku lub na brzuszku jest bardzo groźne dla dzieci, które zazwyczaj śpią na plecach. Jest to spowodowane tym, że dziecko nie jest przyzwyczajone do tych pozycji i nie ma wytworzonych mechanizmów obronnych. Dlatego bardzo ważne jest, aby wszystkie osoby zajmujące się Twoim dzieckiem za każdym razem układały je do snu w ten sam sposób.

Czy dziecko się nie zakrztusi śpiąc na pleckach?

Wielu rodziców myśli, że dziecko może się udusić śpiąc płasko na plecach. Jednak anatomia dziecka pokazuje nam, że jest wręcz przeciwnie, co możesz zaobserwować na poniższej grafice. Jak widać dziecko, które śpi na brzuszku ma większy nacisk na tchawicę, przez którą powietrze powinno swobodnie przepływać. Większy nacisk na tchawicę może zaburzyć proces oddychania. Kolejną obawą jest możliwość zachłyśnięcia się pokarmem przy ulaniu. Kiedy niemowlę leży na plecach i pokarm się uleje to grawitacja ściąga go w dół do przełyku. Natomiast w przypadku, gdy dziecko leży na brzuszku tchawica znajduje się poniżej przełyku. W związku z tym, gdy dziecko uleje jest duża szansa, że pokarm trafi do dróg oddechowych i to może spowodować zachłyśnięcie i/lub uduszenie się.

Spanie na plecach i na brzuszku

A co jeśli dziecko ma refluks?

Wielu rodziców twierdzi, że ich dziecko nie może spać na plecach ponieważ ma refluks i spanie w tej pozycji przyczynia się do nasilenia dolegliwości u dziecka. Nie jest to zgodne z obecną wiedzą. Badania naukowe pokazują, że spanie na plecach nie ma wpływu na refluks żołądkowo – przełykowy. Musimy pamiętać, że kaszlnięcie, odbicie czy czkawka to normalne zachowania u dzieci, ale nie jest to to samo co zadławienie. Pozycja pronacyjna i boczna nie są już zalecane dzieciom z refluksem. Wyjątkiem są sytuacje, w których refluks jest na tyle uciążliwy, ze zagraża życiu dziecka.

Jeżeli Twoje dziecko ma problem z refluksem zwróć uwagę na poniższe wytyczne.

  • Dolegliwości refluksowe są takie same lub gorsze u dzieci, które są układane z głową powyżej reszty ciała. Dlatego pozycja leżenia płasko na plecach jest zalecana zarówno przy problemach z refluksem, jak i w celu zapobiegania SIDS.
  • Dolegliwości refluksowe pogarszają się, gdy dziecko znajduje się w pozycji półleżącej, tj. pozycja w foteliku samochodowym oraz w bujaczku i leżaczku.
  • Dolegliwości refluksowe są mniej intensywne, gdy dziecko jest w całkowicie wyprostowanej pozycji.
  • Nie ma dowodów naukowych na to, że dolegliwości związane z refluksem zmniejszają się, gdy głowa dziecka jest podwyższona w którejkolwiek z pozycji.

Czy dziecko będzie mieć płaską główkę?

Zastanawiasz się teraz, czy układanie dziecka do snu na plecach nie spowoduje odkształcenia jego główki. Teoretycznie jest taka szansa, gdyż długotrwały nacisk stale na tę samą część główki może spowodować jej wypłaszczenie w tym miejscu. Sposobem na zapobieganie tej sytuacji jest pozycjonowanie główki dziecka. Gdy dziecko zaśnie możesz delikatnie obrócić jego główkę na lewo, a po godzinie obrócić główkę na prawo. Ponadto należy pamiętać, że układanie dziecka na plecach zaleca się wyłącznie do snu. Dlatego w momencie, gdy dziecko nie śpi powinniśmy układać je na macie na brzuszku lub nosić na rękach w ,,pozycji leminga”. Dzięki temu dziecko nie obciąża ciągle główki oraz ma okazję do ćwiczenia swoich mięśni. Na koniec warto zaznaczyć, że 97% dzieci z syndromem płaskiej główki wychodzi z tego samoistnie, gdy zaczyna chodzić.

Podsumowanie

Leżenie na placach powinno być jedyną pozycją układania dziecka do snu przez pierwsze 3-4 m.ż. Jedynie ta pozycja chroni dziecko przed wystąpieniem nagłej śmierci łóżeczkowej. Jest ona zalecana również jako prewencja dysplazji stawów biodrowych oraz dla dzieci z refluksem. Za każdym razem, czy to w nocy, czy w dzień na drzemkę należy układać dziecko do snu na plecach. Więcej na temat bezpiecznego snu możesz przeczytać po tym linkiem.