• Magdalena AdaśSkuteczna fizjoterapia dzieci

Kiedy na świat przychodzi dziecko, zachwycasz się jego pięknymi, malusimi stópkami. Pstrykasz im zdjęcia, a na pamiątkę robisz odcisk stópki. Jednak nóżka dziecka wymaga specjalnej troski. Czy jest coś, o czym warto wiedzieć? Jak pielęgnować taką małą stópkę, aby w przyszłości nie była problemem? O tym w dzisiejszym artykule.

1. Nóżka dziecka rozwija się już od pierwszych miesięcy życia

Wydawać by się mogło, że stópka dziecka nie jest bardzo istotna w rozwoju w pierwszym roku życia. Bo przecież dziecko jeszcze nie chodzi… Po co więc poruszać temat rozwoju stóp u tak małych dzieci? Nic bardziej mylnego. Praktycznie każda nowa umiejętność Twojego maluszka przyczynia się do rozwoju jego stópek. Niemowlę trenuje swoje stópki od pierwszych dni życia, żeby w okolicach 10-12 m.ż. móc je w pełni obciążyć i postawić pierwszy krok. Wszystkie te dziwne ruchy, które wykonuje dziecko każdego dnia, np. kopanie, wkładanie stópek do buzi, przyczyniają się do rozwoju stóp. Ruchy te są istotne zarówno do wzmacniania mięśni, jak i do wytworzenia ich optymalnej długości. Co za tym idzie Twój maluch już od pierwszych miesięcy życia pracuje na to, aby jego stopy były dobrze wysklepione. Dzięki temu w przyszłości nie będzie miał problemu z płaskostopiem.

2. Dla zdrowego rozwoju nóżka dziecka potrzebuje swobody.

Swoboda ruchu to najlepsze, co możesz dać swojemu maluszkowi w 1 roku życia. Zauważ, że już od pierwszych dni życia nieco przeszkadzamy maluszkowi w pełnej swobodzie. Ledwie się urodzi zakładasz mu malutkie ubranka, czasem za ciasne. Do tego obcisłe skarpetki, rajstopki, a czasem nawet buciki. Dziecko ma wrażenie, że to wszystko je uciska, dlatego pręży się i podkurcza rączki i nóżki. Do tego wszystkiego jeszcze zawijamy go ściśle w kocyk, aby przypadkiem nie zmarzło. I jak tu ono ma się poruszać? Jak ma się uczyć nowych aktywności?

3. Nóżka dziecka sama wie kiedy ruszy.

Zdarza się, że rodzice nie mogąc się już doczekać pierwszych kroków dziecka, stosują różne pomoce. Wśród nich mogą się znaleźć chodziki, pchacze, czy samo prowadzanie za rączki. Niestety żadne z wymienionych nie ma dobrego wpływu na rozwój małych stópek. Dziecko na wszystkie nowe umiejętności potrzebuje czasu. Jest on konieczny do tego, aby mięśnie zdążyły zaadaptować się do nowej sytuacji. Dotychczas stopa nie była główną podporą dla całego ciała. Dlatego, gdy pomagamy dziecku w chodzeniu, aplikujemy szok dla nóżek i stópek. Możemy zaobserwować, że taka nieprzygotowana nóżka dziecka wyginają się we wszystkie strony, gdyż nie są jeszcze na tyle silne by utrzymać ciężar całego ciała. Stopy będą pracować dobrze tylko wtedy, kiedy mają odpowiedni trening. Pamiętaj zanim maluch zacznie chodzić, powinien opanować obroty, pełzanie, raczkowanie, czworakowanie, siadanie, przejście z siadu do innych pozycji, klęk, wstawanie, chód bokiem. Dopiero wtedy nóżka dziecka jest w stanie postawić pierwszy swobodny kroczek.

Podsumowanie

Podsumowując można powiedzieć, że w pierwszym roku życia najważniejsza jest troska o to, aby nic nie zaburzało rozwoju stópek. Każde przyspieszanie poszczególnych etapów może wiązać się z nieprawidłowym rozwojem stópek, czy też kręgosłupa. Dlatego najlepiej nie utrudniać i nie przyspieszać, a raczej towarzyszyć maluchowi w jego przygodzie w rozwojem ciała.