• Magdalena AdaśSkuteczna fizjoterapia dzieci

Wraz ze zbliżającą się wiosną dostaję od Was coraz więcej pytań na temat chust i nosideł. Czy są przydatne? Czy są zdrowe dla dziecka? Jak chustować noworodka? Kiedy zacząć chustowanie? Czy chustowanie jest zdrowe? Czy chustowanie nie zaburza rozwoju dziecka? Postaram się odpowiedzieć na te pytania w tym artykule.

Chustowanie co to jest?

Otóż chusty nie są one tak nowe, jak można by przypuszczać. Początków chust możemy doszukiwać się na terenach dawnej Afryki, gdzie ludzie ciągle wędrowali, nie mając stałego miejsca zamieszkania. Nie znano jeszcze koła i wózka, a dziecko należało jakoś nosić przez cały dzień, dlatego chusta okazała się idealnym rozwiązaniem. Chusty od wielu lat były też znane i stosowane w Polsce. Nazywano je jednak inaczej, w zależności od regionu: chycka, odziewacka, szmata, płachta. Nie raz były też elementem ubioru – kobiety nosiły dzieci w zapaskach (haftowanych fartuchach).

Jak wtedy wyglądało życie? Ludzie utrzymywali się z rolnictwa. Kobiety, nie miały czasu na zabawę z dziećmi, nie było też opiekunek, dlatego dzieci zabierano w pole. Chusta była bezpiecznym i praktycznym rozwiązaniem, gdyż nie trzeba było wracać do domu, by nakarmić niemowlę. Jak noszono wówczas dzieci? Zazwyczaj w pozycji poziomej, albo przywiązane chustą na plechach matki, czy też z przodu w fartuchu. Matka była pochylona w przód, zajmowała się zbieraniem plonów. Dziecko leżąc nie obciążało kręgosłupa, choć z pewnością miało niewielką swobodę ruchu. Jednak chusty w tamtym okresie były niezbędne. Czy w naszych czasach również potrzebujemy nosić dzieci przez długi czas przy sobie?

Chustowanie za i przeciw?

Niewątpliwie ich ogromnym plusem jest to, że dziecko może utrzymywać kontakt wzrokowy z matką. Maluch jest blisko mamy, czuje jej zapach, ciepło skóry i bicie serca, a to wpływa pozytywnie na rozwój emocji i więzi między rodzicem a dzieckiem. Kolejnym plusem jest to, że chusta zapewnia wygodę i pozostawia rodzicowi wolne ręce, dzięki czemu może wykonywać obowiązki domowe bez spuszczania dziecka z oczu. W chuście o wiele łatwiej wyjść na spacer, do sklepu, czy wykonywać codzienne obowiązki, a dziecko przez cały czas jest bezpieczne przy rodzicu. Dodatkowo maluch spacerując z rodzicem odkrywa świat, może obserwować codzienne życie rodziny, dzięki temu szybciej się uczy. Bujanie i kołysanie stymuluje błędnik, dzięki czemu ćwiczymy reakcje równoważne u maluszka. Chusta sprawdzi się również przy płaczących dzieciach, gdyż noszenie zazwyczaj redukuje ilość płaczu.

Czy chustowanie jest zdrowe?

Zastanówmy się teraz, czy noszenie w chustach jest zdrowe i stymulujące dla niemowląt. Wszystko zależy od rodzaju wiązania, czasu noszenia, wieku, rozwoju motorycznego i zdrowia dziecka.

1.      Odpowiednio zawiązana chusta nie wyrządzi szkody dziecku, dlatego warto jest wybrać się na odpowiednie warsztaty.

2.     Chusta powinna być zawiązana tak, aby ciężar ciała dziecka nie spoczywał na kręgosłupie lędźwiowym. W przeciwnym razie możesz zafundować swojemu maluszkowi wadę postawy w przyszłości, zgarbioną pozycję siedzącą, itp.

3.    W zależności od rodzaju chustowania, można je zastosować tuż po urodzeniu dziecka.

4.     Chusta powinna odpowiednio ,,opasać” dziecko, aby nie wisiało na niej, gdyż takie przywieszenie prowadzi do nadmiernej rotacji wewnętrznej bioder, co może skutkować koślawością kolan w przyszłości.

5.     Pozycja ,,żaby” podtrzymuje zgięcie wszystkich stawów. W pierwszych miesiącach życia dziecka dążymy do wyprostu, gdyż to umożliwia pionizację. Zbyt długie trzymanie w takiej pozycji może skutkować opóźnieniem w osiąganiu kolejnych zdolności motorycznych.

6.     Chustowanie, chociażby nie wiem jak poprawne, ogranicza możliwości ruchu dziecka. Pamiętaj, że do prawidłowego rozwoju dziecko potrzebuje swobody ruchów. Niemowlęta większość dnia śpią, a długie noszenie w chuście nie będzie umożliwiało prób wykonywania nowych czynność, w związku z czym nie będzie też stymulowało rozwoju dziecka.

Jak chustować noworodka?

Prawidłowa pozycja to taka, jaką dziecko samo naturalnie przyjmuje, przypomina ona tę, którą pamięta maluch z łona matki. Jest to pozycja zgięciowo- odwiedzeniowa, w której dziecko jest ułożone przodem do matki, stópki wystają na zewnątrz chusty. Nóżki są zgięte w kolanach pod kątem 110 stopni (na wysokości pępka). Takie ułożenie umożliwia podwinięcie miednicy i zaokrąglenie kręgosłupa, dzięki czemu dziecko może swobodnie oprzeć główkę o pierś rodzica. Odwiedzenie nóżek zwiększa się wraz z wiekiem z 60 na 90 stopni. Stópki są naturalnie zrotowane na zewnątrz. Dodatkowym atutem tej pozycji jest to, że stanowi profilaktykę dysplazji stawów biodrowych. Szeroko rozłożone nóżki, ugięte w stawach biodrowych i kolanowych umożliwiają prawidłową lokację główki kości udowej w panewce miednicy.

Chustowanie od kiedy?

Jeżeli rozważasz kupno chusty bądź nosidła, zastanów się czy to odpowiedni moment. Pierwsze półrocze dziecka, to okres w którym potrzebuje ono harmonijnego rozwoju mięśni – ich napięcia, odpowiedniej siły i wytrzymałości, a także szkieletu – właściwego ułożenia poszczególnych kości względem siebie. Swoboda ruchu to jedyna forma rozwijania nowych umiejętności przez dziecko. Zapewnij dziecku przestrzeń, na której może się swobodnie obracać, bawić, uczyć schematu swojego ciała. Układaj dziecko na plecach i na brzuszku, zarówno w łóżeczku, jak i na macie. Jeśli wychodzisz na spacer, może lepiej jednak jest wozić dziecko w gondoli. Jest tam ułożone w dobrej pozycji, ma swobodę ruchów, a ponadto gondola ogranicza ilość bodźców, które docierają do maluszka. Dla przykładu wyprawa do sklepu, pełnego różnych nieznanych dźwięków, zapachów, kolorów, półek wypchanych towarami, a także ludzi, którzy roznoszą wszelakie zarazki to przestymulowanie dziecka. W wózku maluszek jest nieco od tego odizolowany, w przeciwieństwie do chusty, w której jest narażony na wszelkie bodźce z otoczenia.

Podsumowanie

Chusta to Twój osobisty wybór. Wiesz już, że ma zarówno dobre, jak i złe cechy. Jeśli zdecydujesz się na chustowanie, pamiętaj, aby nie nosić dziecka zbyt długo. Upewnij się, że sposób wiązania jest dobry dla jego wieku rozwojowego. Zapewnij mu czas na zabawę, leżenie na brzuszku i swobodę ruchu. Nie traktuj chusty, jako narzędzia umożliwiającego wykonanie wielu czynności na raz, a raczej jako gadżet, który pozwoli Ci na bliski kontakt z dzieckiem, porozumiewania się z nim i stymulację jego rozwoju.