• Magdalena AdaśSkuteczna fizjoterapia dzieci
co potrafi dziecko w pierwszym miesiącu życia- fizjoterapia dzieci Magdalena Adaś

Czy twoje dziecko ma obniżone napięcie mięśniowe? Zastanawiasz się mu pomóc z tym problemem i jak ćwiczyć obniżone napięcie mięśniowe? W poniższym artykule wskażę Ci sposoby pielęgnacji dziecka z tym problemem oraz proste techniki, które pomogą Ci uporać się z tym problemem.

Prawidłowa pielęgnacja.

Gdy Twój maluch ma problem z napięciem mięśniowym, powinnaś skupić się na odpowiedniej pielęgnacji dziecka. Pod tym terminem kryje się: przewijanie, przebieranie, podnoszenie, noszenie i odkładanie dziecka. Niestety czasem jest tak, że nieświadomie utrudniamy naszemu dziecku budowanie napięcia mięśniowego. W większości przypadków już samo zmienienie nawyków pielęgnacyjnych wystarcza, aby wyleczyć dziecko z obniżonym napięciem mięśniowym. A już na pewno nie ma możliwości, że jakikolwiek terapeuta wyleczy dziecko, jeśli rodzic nie będzie przestrzegał podstawowych zasad pielęgnacji niemowląt. Dlatego zachęcam Cię do zapoznania się z nimi.

Przewijanie dziecka.

Podczas przewijania dziecka ćwiczymy obroty naprzemiennie na obie strony. Zmieniając pampersa podkładamy 4 palce pod pupę maluszka z lewej strony, kciukiem podtrzymujemy udo dziecka i obracamy je delikatnie w lewo. Wtedy wyjmujemy pampersa po tej stronie, zawijamy, zamieniamy ręce i powtarzamy czynność na drugą stronę. Dzięki temu prostemu trikowi, Twój maluszek przy każdej zmianie pampersa ćwiczy obroty, a jednocześnie koryguje ustawienie główki. Podczas obrotów, zachęć dziecko do obracania główki w tę stronę w którą obraca się jego ciałko. Dzięki temu jeszcze bardziej będziemy ćwiczyć brzuszek dziecka.

Przebieranie dziecka.

Aby założyć dziecku ubranko, wykorzystujemy półobroty całego ciała. Najpierw przekładamy prawą rękę między nóżkami dziecka i układamy ją na klatce piersiowej. Drugą rękę wsuwamy od boku pod prawy bark dziecka i przetaczamy je na lewy boczek. W tym czasie podkładamy ubranko pod plecy dziecka, tak aby rękawki i nogawki były gotowe do założenia. Następnie powoli obracamy dziecko na plecy i zakładamy ubranko po prawej stronie. Zamieniamy ułożenie rąk i przetaczamy dziecko na prawy boczek. Następnie wyciągamy i rozkładamy drugą połowę ubranka i z powrotem obracamy dziecko na plecki. Zakładamy ubrano z lewej strony, zapinamy i maluch już gotowy do wyjścia. 🙂

Przenoszenie dziecka.

Podczas przenoszenia dziecka zawsze dbaj o to, żeby główka nie zwisała. Słabe mięśnie szyi i kręgosłupa nie stabilizują odpowiednio główki maleństwa, dlatego przenosząc dziecko, zapewnij główce podparcie z własnych rąk. Gdy maluch leży na plecach, wsuń lewą rękę pod jego prawy bok aż do głowy. To samo wykonaj prawą ręką z lewą stroną maluszka. Twoje ręce powinny utworzyć ,,rynienkę”, która z obu stron zabezpiecza główkę niemowlęcia, a plecy są podparte na Twoich przedramionach. Teraz możesz bezpiecznie przesunąć lub przenieść maleństwo na niewielką odległość. Pamiętaj, trzymaj dziecko blisko swojego ciała. Im bardziej wysuniesz ręce w przód, tym trudniejszą pracę musi wykonać Twój kręgosłup.

Noszenie i odkładanie dziecka

Nosząc i odkładając dziecko daj mu jak najwięcej podparcia pod główką. Przy każdej zmianie pozycji główka powinna być bezpiecznie podtrzymywana ręką rodzica. Jeżeli główka nie będzie zabezpieczona, to dziecko zacznie się dodatkowo stabilizować, np. poprzez zaciskanie piąstek lub odginanie do tyłu. Dla noworodków i niemowląt do 3 m.ż. najlepszą pozycją do noszenia jest pozycja fasolki lub pozycja foczki (brzuszkiem do podłogi). Dziecko, które już zaczyna kontrolować główkę możemy nosić lekko pod skosem przodem do świata.

Leżenie na brzuszku.

Bardzo ważną pozycją jest leżenie na brzuszku. Leżenie na brzuszku wzmacnia mięśnie, ułatwia trawienie i jest bardzo ważne do osiągnięcia kolejnych umiejętności Twojego dziecka. Maluch leżąc w tej pozycji wzmacnia swoje mięśnie i uczy się kontroli główki, co jest często zaburzone u dzieci z obniżonym napięciem mięśniowym. Układaj dziecko na brzuszku kilkakrotnie w ciągu dnia. Jeśli tego nie lubi, układaj je na 2 minuty, ale częściej. Połóż się obok niego, zapewnij ciekawe zabawki. Zwróć uwagę, czy w tej pozycji główka malucha nie opada na jedną ze stron. Jeśli tak, połóż swoją rękę na plecach dziecka po przeciwnej stronie i delikatnie przenieś ciężar ciała na tę stronę. Teraz powinno być łatwiej maluszkowi utrzymać główkę w osi.

Gdy dziecko ma obniżone napięcie mięśniowe to bardzo szybko się meczy. Dlatego po kilku minutach pozycja w leżeniu na brzuszku może nie wyglądać zbyt elegancko. Główka dziecka może opadać na jedną stronę, a tułów będzie niesymetrycznie obciążany. Jeśli zauważysz, że Twój maluszek leży w ten sposób, lepiej zmień jego pozycję. Przede wszystkim chodzi o to, żeby dziecko ćwiczyło mięśnie w odpowiednich pozycjach. W przeciwnym razie do układu nerwowego płyną błędne informacje o schemacie ciała, które mogą się utrwalić i przeszkadzać dziecku w rozwoju kolejnych umiejętności. Z tego powodu u dzieci z obniżonym napięciem powinno się często zmieniać pozycję.

Dbanie o symetrię.

Daj dziecku doświadczyć symetrii własnego ciała, układając je w zagłębieniu swoich złączonych ud. Dziecko powinno być zwrócone twarzą w Twoim kierunku. Nóżki powinny być ugięte w stawach kolanowych i biodrowych oraz opierać się na Twoim brzuchu. W tej pozycji łatwo nawiązać kontakt z maluszkiem, a jednocześnie ćwiczy on poczucie własnego ciała. Zachęcaj dziecko do łączenia rączek i nóżek w linii środkowej ciała.

Dbaj o właściwą pozycję dziecka.

Unikaj wkładania maluszka do bujaczka. Prawie wszystkie bujaczki i leżaczki mają zaokrąglone podłoże, przez co maluch jest ustawiony w lekko zgięciowej pozycji. Jest to niekorzystne zarówno dla kręgosłupa, jak i dla budowania właściwego napięcia mięśniowego. Dziecko leżąc w bujaczku rozleniwia się, przez co nie sięga po swoje stópki ani nie próbuje podnieść główki. Dzieje się tak, gdyż dziecko w bujaczku jest już ustawione w zgięciowej pozycji i nie czuje potrzeby dodatkowo się wysilać. Ponadto u dzieci ze słabą kontrolą główki pozycja, w której dziecko przebywa w bujaczku utrudnia symetryczne trzymanie głowy, a słabe mięśnie karku nie potrafią skorygować pozycji. Najlepiej, żeby dziecko przebywało w łóżeczku na twardym materacu, na macie, zabezpieczonym łóżku, czy twardej kanapie.

Jak ćwiczyć obniżone napięcie mięśniowe?

  1. Dla 3-4 -miesięcznego dziecka. Ułóż malucha w zagłębieniu swoich ud, nóżki odwiedzione i ugięte spoczywają na brzuchu rodzica. Podtrzymaj barki dziecka od przodu i tyłu. Następnie lekko ściągnij tułów dziecka w przód. Wykonuj to bardzo powoli, zaczekaj, aż dziecko zacznie podciągać główkę do góry. Wytrzymaj w tej pozycji kilka sekund i powoli odpuść tułów dziecka na swoje nogi.
  2. Dla 4,5,6 -miesięcznego dziecka. Dziecko leży na plecach. Na wysokości pępka potrzymaj zabawkę i zachęcaj dziecko, aby sięgało do niej rączkami i nóżkami. W ten sposób maluch ćwiczy mięśnie brzucha.
  3. Dla niemowląt i starszych dzieci – masaż Shantala. O masażu możesz przeczytać tutaj: https://fizjoterapia-dzieci.info/masaz-shantala-zdrowa-energia-dla-malucha

Podsumowanie

W leczeniu obniżonego napięcia mięśniowego kluczową rolę odgrywa codzienna pielęgnacja niemowlęcia. W większości przypadków zmiana nawyków pielęgnacyjnych w zupełności wystarcza, aby uporać się z problem. Ponadto odpowiednia pielęgnacja jest konieczna do utrzymania efektów, jakie wypracował fizjoterapeuta z dzieckiem.

17 odpowiedzi na “Jak leczyć obniżone napięcie mięśniowe?”

  1. Malgorzata pisze:

    Witam
    Moja corka ma stwierdzona skolioze idiopatyczna odchylenie jest juz 15 stopni.Skokioza zostala stawierdzona w 11.2019 roku, wiek dziecka 6 lat.
    Do tej daty mamy cwiczenia przez fizjotetapeute.Udalo w koncu nam sie dostac do lekarza ortopedy.Lekarz wylozyl bardzo rygorystycznie tamat. Wypisal skierowanie do Szpitala w Trzebnicy…Powiedzial ze corka ma zaawansowana skolioze I ma 1% na unikniecie operacji.

    • Magdalena Adaś pisze:

      W zasadzie 15 stopni to nie jest na tyle dużo, żeby od razu mówić o operacji. Wszystko oczywiście zależy od tego, w jaki sposób przebiega fizjoterapia i jak reaguje kręgosłup, a każde ciało może zareagować w inny sposób, nawet przy zastosowaniu tej samej metody leczenia. Jeżeli od czasu rozpoznania skolioza się pogorszyła w znacznym stopniu, to może być tak jak lekarz powiedział. Tym bardziej, że wczesny okres pojawienia się skoliozy może sugerować, że jej leczenie będzie długotrwałe. Proszę jednak pamiętać, że w pierwszej kolejności stosuje się fizjoterapię, najlepiej metodą FITS, FED, Schroth. Gdy kąt skrzywienia przekroczy 20 stopni wprowadza się gorsetowanie dziecka. Dopiero w przypadku, gdy skolioza pogarsza się mimo noszenia gorsetu możemy mówić o leczeniu operacyjnym. Operuje się skrzywienia, które przekroczą 45 stopni. Nie straszyłabym od razu operacją dziecka ze skrzywieniem 15 stopni. Wręcz przeciwnie zachęciłabym do intensywnych ćwiczeń i stosowania się do zaleceń fizjoterapeuty, żeby uniknąć operacji.
      Pozdrawiam

  2. Weronika pisze:

    Byłam z córką na jej pierwszym usg bioder gdy miala 3 msc.Lekarz stwierdzil ze biodra sa prawidlowe (ale lewemu przyjrzal sie dluzej niz prawemu, co zwrocilo moja uwage).Teraz ma 8 msc i czasem slysze trzaskanie biodra.Czy diagnoza byla ok?

  3. Magda pisze:

    Jak układać dziecko że skosnoglowiem do snu? Dziecko ma 7,5 miesiąca.. lekarz stwierdził że już mu tak zostanie. W dobie epidemii nie ma możliwości udania na fizjoterapię.. szukam pomocy ?

    • Magdalena Adaś pisze:

      Najkorzystniej pewnie będzie układać na boku na stronie przeciwnej do skośnogłowia. Ewentualnie na pleckach z zastosowaniem poduszki typu motylek, head care itp.

  4. Laura pisze:

    Witam,
    Proszę o podpowiedź w jakiej pozycji karmić piersią dziecko noszące szelki Pavlika? Dotychczas karmię je układając na sobie, czyli „pod gore”. Niestety nie jest mu tak wygodnie, je nerwowo polykając powietrze, odrywa się od piersi.

    • Magdalena Adaś pisze:

      Dzień dobry. Jest kilka sposobów:
      1. Mama w pozycji półleżącej, dziecko leży przodem na mamie, nogi szeroko. Mama podtrzymuje pupę i pilnuje odwiedzeniowego ułożenia nóżek.
      2. Ułożyć dziecko na boku z poduszką między nóżkami. Podłożyć dookoła i pod główkę kocyk, czy specjalną poduszkę do karmienia. I tutaj mama też leży na boku lub w pozycji siedzącej karmi.

  5. Magdalena pisze:

    Syn ma 2 latka i mocno stawia tylko prawa stopę do środka. Co mogę w tej sytuacji zrobic? Umawiać się do ortopedy.. Czy to za szybko?

    • Magdalena Adaś pisze:

      2 latka to już dobry czas, by zająć się tym problemem. Obecnie najskuteczniejszą terapią jest trópłaszczyznowa terapia wad stópek. Ortopedzi mogą być przydatni przy dużych wadach, jednak jeśli to nic rażącego oczy, wybrałabym się do fizjoterapeuty, który zaleci odpowiedni masaż i ćwiczenia.

  6. Agata pisze:

    Corka (15 miesiecy) nie chodzi sama. Bardzo chce, zeby trzymac ja za rece lub pod pachami. Jak podtrzymywac dziecko, zeby nie zaszkodzic jemu ani sobie. Zaczyna doskwierac mi bol plecow. Czy korzystanie z recznika wkladanego pod pachy jest bezpieczne?

    • Magdalena Adaś pisze:

      Niestety trzymanie pod pachami, czy przez ręcznik nie jest dobrym pomysłem. Trzeba oduczyć malucha takiego noszenia. Może warto skorzystać z nosidła ergonomicznego? To już spore dziecko i ciągłe noszenie będzie Panią przeciążało. Nosidło pomaga rozłożyć ciężar ciała i pewnie w Pani przypadku bardzo by pomogło.

  7. Aga pisze:

    Witam
    A co Pani sądzi o fotelikach tych pierwszych. Ile czasu może w takim foteliku dziecko odebrane ze szpitala przebywać. Czy są sposoby aby dziecku ulżyć gdy widzimy, że coś jest nie tak krzywi się , płacze, grymasi.

    • Magdalena Adaś pisze:

      Dziecko nie powinno przebywać w foteliku. Chyba, że na czas jazdy samochodem. Wtedy mówi się, że jednorazowo dziecko może max przebywać w foteliku 2h, ale zaleca się częstsze przerwy, żeby poćwiczyć i rozruszać malucha i dopiero kontynuować jazdę. Wszelkie bujaczki i leżaczki mogą zaburzać rozwój u dzieci, które jeszcze nie siedzą.
      W kwestii grymaszenia trzeba się ,,nauczyć” swojego malucha. Dziecko zawsze próbuje coś przekazać i tak na prawdę tylko rodzic, który zrozumie język swojego dziecka jest w stanie sprostać tym potrzebom.

  8. Angelika pisze:

    U mojej 10tyg córeczki stwierdzono nieprawidłowości w jednym bioderku typ IIa i mamy zalecone leczenie poprzez noszenie przez cały dzień szelek Pavlika, a tu napisane jest że nie wymaga leczenia?

    • Magdalena Adaś pisze:

      Typ IIa jeszcze nie wymaga leczenia szelkami Pavlika. Najprawdopodobniej lekarz miał wątpliwości czy to typ IIa czy IIb i dlatego zalecił bezpieczną opcję profilaktyki. Gdyby to było moje dziecko zaczerpnęłabym 2 opinii innego lekarza. Pozdrawiam

  9. Agnieszka pisze:

    Dziękuję za ten artykuł. Bardzo dużo mk pomógł

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *